• mama Neli

    Jak wybrać dywan dla dziecka?

    Groch z kapustą i zasmażką na wierzchu – takie były moje przemyślenia po tym, jak szukając odpowiedniego dywanu do pokoju Neli, przejrzałam ponad 80 stron na Allegro. PRL-u już nie ma, dywany nie są na kartki, wydawało mi się więc, że nie powinno być żadnego problemu z kupieniem dywanu. Okazało się, że jednak jest. I to nie tylko nasz problem, bo w tej kwestii radziliśmy się też wielu dzieciatych znajomych. Dziś dywany dla dzieci są albo tanie, lecz brzydkie, albo fajne, ale drogie. Wiem, że gusta są różne, więc powiem od siebie. Mnie nie spodobał się żaden. Przekombinowane, zbyt kolorowe, krzykliwe, kiczowate – strach było patrzeć. Aż wreszcie znalazłam swój ideał. Oczami wyobraźni już go widziałam w pokoju na podłodze. Pasowałby idealnie do mojej wizji leśnej chatki Neli. Ale okazało się, że choć był w ofercie kilku sklepach, to jednak żaden nie miał go „na stanie”. Pomyślałam,…